Pamięci zmarłej Hospitallera Iryny Tsybukh "Cheka"

Wczoraj, podczas rotacji i ewakuacji rannych w kierunku Charkowa, straciliśmy naszą "Chekę" - Hospitallerkę Irynę Tsybukh. Na kilka dni przed jej urodzinami.

01.06.1998 - 29.05.2024

W lutym 2022 roku Iryna dołączyła do Hospitallerów i objęła stanowisko liderki załogi. Przed pełnoskalową inwazją była menadżerką reformy kanału "Suspilne" i realizowała również projekty edukacyjne w odległych wsiach obwodów donieckiego i ługańskiego.

Brak nam słów. Nikt wciąż nie wierzy w to, co się stało. To niewypowiedziany ból i niesamowita strata nie tylko dla batalionu, ale dla całej Ukrainy.

"Cheka" mówiła: "Jedyny wybór wolności w kraju w stanie wojny... jedyna historia o wolności w tym kontekście to walka o tę wolność."

"Chcę dzieci. Chcę dom. Chcę sadzić pomidory... ale zakończenie wojny jest najważniejsze."

"Potrzebujemy strategii pamięci.... Pamięć kształtuje społeczeństwo... Robimy to nie dla siebie, ale dla przyszłych pokoleń. Pamiętamy nie dla poległych, bo już ich nie ma. Robimy to dla tych, którzy będą o tym wiedzieli. Wiemy to najlepiej, bo jesteśmy uczestnikami tych wydarzeń. Ale później będzie wiele osób, które nie będą pamiętać tego tak jak my." "Czy to społeczeństwo jest warte czynów poległych bohaterów? Najważniejsza jest czynność. Historie mają nas nauczyć walczyć o sprawiedliwość, karać zło i poświęcać się dla innych. A jeśli inni nie byli tego warci, to jest to tylko element historii, który podkreśla odwagę i prawdziwość głównego bohatera."

"Wojna jest najgorszym miejscem, w jakim kiedykolwiek byłam, ale daje bilet do prawdziwego życia, do świata prawdziwej niezależności, zaznacza wiedzę o przemijaniu istnienia."

Informacje o pożegnaniu z Iryną zostaną podane później.