Oczywiście "stara" baza szkoleniowa Hospitallers działa już znacznie dłużej - od 2015 roku. Kogoś z bazy już z nami nie ma, ale pamięć o każdym pozostaje w naszych sercach. Na zawsze.
Już minął rok od naprawy, odnowienia, ulepszenia i przystosowania starej bazy do wygodnego szkolenia - "oaza" kursów medycyny taktycznej i pełnoprawna druga filia Centrum Szkoleniowego Hospitallers.
Kot "Oleg", jamnik "Lisa", ochroniarz Sasza, pies "Deputy", jedzenie od Pawliwnej, Lesya - oprócz samego szkolenia każdy kadet pamięta tę bazę za jej małe szczegóły.
Kadentka "Shama" napisała: "Kurs CLS jest bardzo dobrze zorganizowany, bez zbędnych treści, z rzeczywistymi przypadkami. To dobrze ilustrują nasze wyniki testów; podczas egzaminu praktycznego cała wiedza była w naszych głowach, a nasze ręce były spokojne i pewne siebie. Notatki pozostaną ze mną jako punkt wyjścia, to Wiedza przez duże W.
Kurs pozwala na trzeźwą ocenę swoich możliwości, zarówno fizycznych, jak i moralno-psychologicznych. Moja motywacja tylko się wzmocniła.
Chcę podziękować całemu zespołowi instruktorów, specjalne ukłony dla Pawliwnej."
Jedna z recenzji dotyczących kursu CMC: "Moje pragnienie ukończenia tego kursu stało się rzeczywistością. Jestem wam ogromnie wdzięczny! - Podstawą wszystkich działań są relacje/komunikacja, ponieważ bez ludzi nic nie może się wydarzyć. Dlatego pierwszą rzeczą, która znacznie przyczynia się do dobrego doświadczenia kursanta, jest łatwa i przyjemna komunikacja z instruktorami/sub-instruktorami, dostęp do nich w każdej chwili, rozmowy z nimi na każdy temat, równość w relacjach.
Szkolenie było bardzo znaczące, z historiami wspartymi osobistymi doświadczeniami. Dobór instruktorów jest niesamowicie świetny. Człowieczeństwo, szczerość, otwartość, łatwość - to cechy każdego z nich. Dostęp do szkolenia i dostęp do instruktora w przypadku specyficznych pytań jest dostępny można powiedzieć 24/7. Dziękuję!"
Starszy instruktor Centrum Szkoleniowego - przyjaciel "Kałasz" mówi:
"Wszystko zaczęło się ciężko, ale wysoka motywacja pozwoliła nam szybko zrobić postępy.
W stosunkowo krótkim okresie widzę wysoki poziom wzrostu instruktorów i potencjał Centrum Szkoleniowego. Nowe podejście przyniosło wyniki, jakich wcześniej nie było.
Moim celem jest ciągły postęp i rozwój, podnoszenie poziomu profesjonalizmu i poprawa warunków dla ludzi.
To dopiero początek!"
Tak, to dopiero początek...
365 dni. 330 kadetów, z których większość uratowała już setki istnień.
Zostańcie z nami, aby uzyskać więcej informacji. Prosimy o hojne wsparcie naszych ratowników medycznych!